niedziela, 26 lutego 2017

Kuropatwy i stożenie.

  Na nadbiebrzańskich łąkach pozostawiano latem po sianokosach liczne stogi. Wznoszone, czyli stożone, były po 24 czerwca. Dla ochrony przed wodą siano układano na podeście z gałęzi. Stogi musiały być układane tak umiejętnie, aby były odporne na deszcz i wiatr i przetrwały w dobrym stanie do późnej zimy.
  Obecnie stożenie zastąpiło belowanie. Myślę, że może to mieć związek z coraz rzadszym występowaniem wokół Kapic kuropatw, które żywią się między innymi nasionami traw. Po wywiezionych późną zimą stogach pozostawało ziarno. Pełniło to chyba przypadkowo funkcję karmników. Miejsca takie przyciągały kuropatwy, które znajdowały tutaj pokarm. Teraz, gdy nie ma już stogów, znikają  także zimą z kapickiego pejzażu kuropatwy.  Przyczyn jest oczywiście więcej, ale niestożenie może być jedną z nich.
  Tej zimy zaobserwowałem  przy wsi stado kuropatw, które żerowało w miejscu, w którym wykładane było wcześniej siano dla koni. Pozostałe tutaj ziarno przyciągnęło kuropatwy.  Z opowieści starszych ludzi wiem, jak liczne były one kiedyś, teraz ich napotkanie to prawdziwa rzadkość.
    Tradycyjna gospodarka na wsi sprzyjała kuropatwom. Jestem przekonany, że wpisywała się też w cały ekosystem, kształtowała pejzaż, uzupełniając i wzbogacając naturę. O belowaniu tego powiedzieć nie mogę.






  

5 komentarzy:

  1. Kuropatwy to dobry kąsek...- kilka zdań na ten temat tu....https://www.youtube.com/watch?v=0YAprxcyVhI

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ...więc może nie tylko to wina belowania? :)

      Usuń
    2. To i racja. Najważniejsze czynniki to monokultury rolnicze i środki chemiczne. Co do belowania to chodziło mi raczej o to, że w okolicy Kapic zabrakło "karmników" dla kuropatw, którymi były miejsca po stogach i teraz nie ma co ich tutaj wabić.

      Usuń
  2. Ostatnio częściej je widuję. W tamtym roku kilka razy w Dolinie Biebrzy, kilka razy również w okolicach Olsztyna, jak widać całkiem niedawno:). Mam wrażenie, że jakby ich więcej, podobnie jak zajęcy. Optymistyczne!:). Klimatyczne ujęcia i piękne stadko:). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń