Bukowisko - rozważanie o jesiennej eksplozji życia.
Ludzie zwykle narzekają na jesień. Żal im lata. W tekstach piosenek o jesieni nie śpiewa się dobrze. "Jesień idzie, nie ma to na to rady." Mówi się, że starość to jesień życia. Jesień kojarzy się też odchodzeniem, przemijaniem, nostalgią. Przeciwstawiamy jesieni wiosnę i lato. Turgieniew rozpoczyna "Wiosenne wody" fragmentem starego romansu:
"O radosne lata
I szczęśliwe dni
Jak wiosenne wody
Przemknęłyście wy ..."
Myślę, że jesieni jednak nie trzeba się bać i na nią obrażać. Każda z pór roku jest potrzebna, każda jest piękna. Koło czasu obraca się nieustannie, a my sami jesteśmy częścią tej przemiany. Warto o tym pamiętać i zauważać to co dobre, to co przynosi nam czas.
Dla jeleni i łosi koniec lata i początek jesieni to czas godów, rykowiska i bukowiska - eksplozja życia, święto miłości. Zupełnie jak wiosna u Turgieniewa.
P.S. Bukowisko już trwa.