poniedziałek, 28 listopada 2016

Zapadanie w księżycową noc.

Przejście dnia w noc to nie zawsze to samo, co zapadanie w mrok. Dzieje tak wtedy, kiedy słońce zachodzi, w tym samym czasie, w którym księżyc wschodzi.  Dzięki tej zbieżności słoneczna tarcza, na pożegnanie dnia, przydaje księżycowi intensywnej żółtawej barwy. Jeśli do tego księżyc jest w pełni, a niebo wokół niego jest wolne od zachmurzenia, blask dnia przemienia się w magię księżycowego światła. Aby dostrzec tę przemianę trzeba tylko dać się ufnie zaczarować nadchodzącej nocy.








7 komentarzy:

  1. Bardzo tajemniczo. Prawdziwa kraina spokojnego piękna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Kraina spokojnego piękna" - ciekawe. Dziękuję za to określenie, oryginalne i trafne.

      Usuń
  2. Lubię takie krajobrazy, gdy wracam po całym dniu uganiania się w terenie. Szkoda, że przegapiliśmy je ostatnim razem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia i krajobrazy. Księżyc wygląda niesamowicie nad tymi ośnieżonymi drzewami.
    Pozdrawiam i zapraszam też do siebie: ptasieslady.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za komentarz. Ten księżyc był rzeczywiście piękny.

      Usuń
  4. Ostatnie zdjęcie to kolorystyczny ładunek energetyczny! Piękne!

    OdpowiedzUsuń