czwartek, 26 marca 2015

Pejzaże gęsiowe.

W fotografii pejzażowej i przyrodniczej dobór tła ma często większy wpływ na nastrój niż główny motyw. Tak też było tego poranka z gęśmi.
Jedno ze stad żerowało na łąkach, pośród których rosły drzewa. Widoczne też były kołki grodzenia. Drzewa miały wyrazisty rysunek konarów, nie zakrytych zielenią liści. Paliki organizowały przestrzeń, nadając jej swoisty rytm. Światło późnego poranka było już jaskrawe na tyle, że zaczynało wypalać barwy, zwłaszcza, kiedy kierowałem obiektyw prawie w kierunku słońca. Gęsi wpisały się w podlaski pejzaż, uzupełniły go, nie zmieniając jego nostalgiczno - rustykalnego charakteru.












Stado obserwowane wcześniej usiadło pośród otwartej szeroko przestrzeni łąk. Drzewa rosły tu pojedyńczo. Światło było jeszcze wysycone, ciepłe, miękkie, wczesnoporanne. Tym razem podlaski smętek ustąpił miejsca pogodnym, pastelowym nastrojom.








Gęsi są głównym motywem, ale nie determinują emocjonalnego zabarwienia fotografii. To dlatego nazywam takie zdjęcia ptasimi pejzażami.

http://iwaszko.fotopozytywy.pl/index.php?album=221&sort=1
http://iwaszko.fotopozytywy.pl/index.php?album=211&sort=1

P.S. Nie podchodzę do odpoczywających i żerujących gęsi zbyt blisko, aby ich niepotrzebnie nie podrywać do lotu moją własną aktywnością.  Teleobietkyw, trochę cierpliwości i szczęścia wystarczają. 

2 komentarze:

  1. To prawda, gęsi bardzo często podrywają się do lotu samoczynnie, bez konkretnego powodu. Piękne pejzaże.

    OdpowiedzUsuń