niedziela, 30 listopada 2014

Zima w czerwieniach.

Zimowe dni tego roku są najczęściej szarą i bezsłoneczną kontynuacją jesieni. To dlatego brzaski, wschody słońca oraz róże i czerwienie wieczornego nieba to obecnie dar szczególnie cenny, bo niecodzienny.





Zima zaczęła się tego roku od opadów mokrego i topniejącego śniegu. Mróz nadszedł jednak w porę i obielił drzewa. Te koronkowe biele na tle szarości nieba i czerni pni konarów to następny dar tej zimy. Jest piękny nawet bez błękitu nieba i słonecznego blasku.
http://iwaszko.fotopozytywy.pl/index.php?album=218&sort=1


4 komentarze:

  1. Dobrze to wszystko wygląda. Czas zbierać się na Podlasie!

    OdpowiedzUsuń
  2. ostatnie zdjęcie ma tyle ukrytej, ale czytelnej dla mnie nostalgii, wyczuwalnego klimatu jakiegoś odosobnienia - jestem nim zachwycony! Dziękuję za to zdjęcie! Jeszcze wielokrotnie tu wrócę popatrzeć na nie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wokół Kapic jest dużo nostalgii, jeśli do tego trafi się "pogoda" na zdjęcia, szron, zamglenie lub dobre światło to codzienny pejzaż ukazuje swoje inne, jeszcze piękniejsze oblicze. Te zdjęcie to zasługa tego pejzażu, ja jestem tylko rejestratorem. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz. Igor

      Usuń