czwartek, 14 listopada 2013

Oblicza drogi

        Na zdjęciach widoczna jest droga prowadząca z Kapic ku łąkom na Ełkiem. Światło, niebo nad nią, kałuże, szron i śnieg, zmienne linie kolein sprawiają, że praktycznie nigdy nie jest to sama droga.               Jest kapryśna jak koleje człowieczego losu. Nic dwa razy na niej się nie powtarza, tak jak nie wstępuje się dwa razy do tej samej rzeki. Wędrówka po tej drodze wymaga od nas czujnej uwagi, trwania w wyczekiwaniu na piękno, które przepływa przed naszymi oczyma w pędzie wiecznej przemiany i wypala się w nieustannym samozatraceniu.






















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz