sobota, 13 lutego 2016

Kapickich zimowych łosi ciąg dalszy.

Kolejne łosie. Tej zimy widuję je często i zawsze mnie to cieszy. Łoś jest zwierzęciem które wygląda niezdarnie. Nic bardziej błędnego. Szybko biega, dobrze pływa, skacze, a nawet nurkuje. Trochę przypomina konia, trochę wielbłąda, do tego jest brodaty. Ktoś powie, że to dziwoląg, nie tak smukły jak jeleń lub sarna. Dla mnie jednak ten dziwoląg to najpiękniejsze zwierzę na świecie.
Tym razem dopisały dodatkowo światło, barwa i krople wody skrzące się na gałęziach. Łoś w takiej scenerii to prawdziwa gratka, nawet w trakcie bezśnieżnej zimy.




Pozostałe trzy zdjęcia z tej sesji można zobaczyć stronie fotograficznej : http://iwaszko.fotopozytywy.pl/index.php?album=242&sort=1

2 komentarze: