Co jakiś czas sąsiad wypasa na łące przyległej do mojej działki konie. Są tam, dopóki nie zgryzą krótko i dokładnie trawy. Wracają, gdy trawa odrośnie. Bociany mieszkają tuż przy tej łące. Przyłączają się do koni i chętnie stołują wspólnie. Konie wypłaszają myszy, nornice i koniki polne, z czego rozumnie korzystają polujące ptaki. Koniom bocianie towarzystwo nie przeszkadza. Razem prezentują się pięknie, zwłaszcza w niskim, ciepło nasyconym wieczornym świetle. Obserwuję je z tarasu lub okna domu. Wiem, że są obok, tuż, tuż. Wystarczy tylko zwrócić głowę w stronę łąki, aby ucieszyć oczy ich widokiem. Czasem słychać ich ciche rżenie. Nie muszę cały czas ich obserwować, bo już sama ich obecność wprowadza w moją około domową przestrzeń czar i sielskość podlaskiej wsi.
super fotki koń z boćkiem... kumple
OdpowiedzUsuń1 fotka koń woła bociana
OdpowiedzUsuń2 fotka bocian przychodzi co jest żaba?
3 fotka bocian szuka...
4 fotka nic tu nie ma spadam na drzewo...;-)
dobre ujęcia...
Tu w Kapicach prawie każde stadko koni ma koło siebie bociana. Dziękuję za komentqarz . Igor
OdpowiedzUsuń